Z rangerem przez park

Z rangerem przez Park Narodowy Neusiedler See – Seewinkel

Barbara Kofler, biolożka, ekolożka i kierowniczka wycieczek/ranger w Parku Narodowym, opowiada w swej krótkiej, ale tym bardziej ekscytującej historii, jakie przeżycia i osobliwości czekają na odwiedzających w Parku Narodowym Neusiedler See – Seewinkel. Bezpośrednio z trasy rowerowej Neusiedler See odkryć można tu w Austrii jedyny w swoim rodzaju stepowy park narodowy.

Ponad sitowiem trzcin wieje tu delikatny wiatr północno-zachodni, a Słońce pnie się w górę ponad nieskończoną powierzchnią stepu. W ognistej czerwieni jego tarczy zaczynają ustępować mrok i cienie. Zaczyna się nowy dzień w Parku Narodowym Neusiedler – Seewinkel. Zwierzęta i rośliny budzą się, także ludzie są już w drodze, aby móc doświadczyć tego szczególnego momentu. „Am frühen Morgen” czyli „wczesnym rankiem” to jedna z wielu wycieczek oferowanych przez Park Narodowy wczesną porą. Również dziś jestem tu z grupą ciekawskich. Niezliczone spotkania i obserwacje w parku narodowym oferują wspólne poznawanie natury.

Biały osioł, węgierskie bydło stepowe lub koń Przewalskiego mają tu oryginalne jak na Austrię siedlisko. Odkrywamy specjalnie przystosowane do zasolonych gleb rośliny, które można znaleźć tylko na wybrzeżach lub w stepach solnych. Poznajemy nisze ekosystemu, wykorzystywanych przez wiele zwierząt na różne sposoby. wędrując wzdłuż jezior solankowych i pastwisk, razem z uczestnikami wycieczek chciałabym wyjaśniać, jaką rolę w tej strukturze pełni człowiek, dostrzegać znaki i znaczenie przeszłych, jak również i naszych czasów. „Spójrzcie! „Żerujący bocian biały” – zakrzyknęłam. Na tak gęsto zamieszkałej łące pełnej owadów, płazów, gadów i ssaków chyba już tu, w Illmitz lub Apetlon, nie znajdzie wolnego miejsca na gniazdo dla siebie. Dobrze, że jest Park Narodowy.

Autorka: Barbara Kofler